Jeżeli aktualnie jesteś zakochana w mężczyźnie, a czujesz, że on tego nie odwzajemnia i jest zdecydowanie z Tobą na dystans. Mimo, że podobno nie można nikogo zmusić do miłości, warto jednak spróbować kilka technik, a nuż się coś uda, w końcu życie polega na wyzwaniach i różnych sytuacjach kierujących nas do upragnionego celu, a więc skoro masz go na swoim celowniku w
Szczegóły Kategoria: Artykuły alfa Odsłony: 155236 Zdarza się, że podoba Ci się jakiś facet. Zastanawiasz się, czy Ty także budzisz jego zainteresowanie. Co może świadczyć, że tak właśnie jest? Oznaki zainteresowania mężczyzny kobietą zależą od stopnia łączącej go z nią zażyłości. Im lepiej się znają, tym więcej zachowań mężczyzny świadczy o jego zainteresowaniu. To zrozumiałe - pewne gesty czy słowa naturalne wobec przyjaciół czy kolegów, przez nieznajome lub ledwie znane osoby mogłyby zostać uznane za niegrzeczne, a nawet zuchwałe czy chamskie. Zachowania świadczące o zainteresowaniu zależą także od osobowości mężczyzny; mogą się różnić w zależności od tego czy mężczyzna jest pewny siebie czy nieśmiały. Najbardziej "niewinną" czy neutralną oznaką zainteresowania jest spojrzenie. Jeśli mężczyzna często na Ciebie patrzy albo wręcz wodzi na Tobą wzrokiem, prawdopodobnie jest Tobą zainteresowany. Staraj się ocenić jego spojrzenie. Początkowo, będzie odwracać wzrok, gdy zauważy, że na niego spoglądasz. Reakcja taka, w miarę upływu czasu, będzie coraz wolniejsza; wasze spojrzenia będą się spotykać. Kontakt wzrokowy będzie trwać coraz dłużej, nawet ponad kilka sekund. Mężczyzna pewny siebie może Ci się przyglądać nie próbując tego wcale ukryć. Prosty facet, żeby nie powiedzieć, prostak, będzie się na Ciebie bezceremonialnie gapił. Inaczej będzie w przypadku mężczyzny subtelnego czy z klasą. Taki facet, choć nie będzie kryć się ze swoim spojrzeniem, to wzbogaci je o dodatkowe elementy. Jego nadmiernie przechylona głowa może świadczyć o sympatii, a łącznie z uśmiechem, o tym, że z Tobą żartuje, a nawet flirtuje. Jeśli mężczyzna Cię lubi, jest przy Tobie zrelaksowany. Jeśli jest spięty, nie czuje się komfortowo. Nie musi to jednak świadczyć o braku zainteresowania. Nieśmiały mężczyzna może być przy Tobie spięty, ponieważ obawia się, jak zostanie przez Ciebie odebrany. Jeśli na przykład facet patrzy Ci w oczy ale jest spięty, prawdopodobnie chce Ci powiedzieć, że chciałby Cię poznać czy się do Ciebie zbliżyć ale nie czuje się przy Tobie zbyt swobodnie. Zwracaj uwagę na postawę mężczyzny - otwarta świadczy o tym, że Cię lubi. Obserwuj jego ramiona. Facet ze skrzyżowanymi ramionami zamyka się na twój wpływ. Jeśli jego ramiona są otwarte, prawdopodobnie chce Cię poznać. Gdy opiera ręce na karku lub głowie jest otwarty i wyluzowany. Mężczyzna wskazuje torsem na najważniejszą rzecz w otoczeniu. Dlatego, jeśli się Tobą interesuje, będzie trzymał swój tors i ramiona skierowane na Ciebie, nawet jeśli będzie patrzeć w innym kierunku. Dotyczy to również jego miednicy i stóp. Jeśli stoicie oddaleni i wskazuje na Ciebie miednicą nawet jak się obraca, to prawdopodobnie budzisz jego zainteresowanie. Jeśli stoi z nogami szeroko rozstawionymi, chce zwrócić twoją uwagę - wyglądać potężnie i popisać się przed Tobą. Jeśli do tego zawiesił ręce na szlufkach pasa lub kieszeniach, może podświadomie próbować przenieść twoją uwagę na tę część jego ciała. Podobnie, stanie z rękoma na biodrach jest podświadomym pragnieniem, aby wyglądać dla Ciebie silnie i sexy. O zainteresowaniu mężczyzny wiele mówi jego zachowanie. Znawcy mowy ciała mówią o "czyszczeniu piórek". Jest to zespół zachowań świadczący o tym, że mężczyzna chce Ci się podobać. Przeczesywanie palcami włosów, poprawianie krawata, koszuli, wygładzanie ubrania, to klasyczne oznaki, że facet Cię lubi i chce dla Ciebie dobrze wyglądać. Im mężczyzna bardziej angażuje się we flirt, tym więcej zaczyna używać rąk. Staje się bardziej ożywiony, a mówiąc - więcej gestykuluje. Gdy kogoś ktoś pociąga, jego skóra, zwłaszcza skóra twarzy, staje się bardziej wrażliwa. Gdy flirtuje, mężczyzna często dotyka twarzy - pociera podbródek, policzki czy wargi, i bawi się swoimi włosami. Może także oblizywać wargi lub popijać drinka częstymi łykami. Niektórzy eksperci mowy ciała zwracają uwagę na wskaźnik śmiechu. Staraj się ocenić, czy mężczyzna często śmieje się przy Tobie. Facet, którego pociągasz i który dobrze się przy Tobie czuje, będzie śmiał się częściej i łatwiej niż taki, którego mniej obchodzisz. Może także sam próbować Cię rozśmieszyć, by w ten sposób zwrócić na siebie twoją uwagę. Zainteresowany Tobą mężczyzna będzie starał się być jak najbliżej Ciebie. Będzie dążyć do fizycznego kontaktu - wykorzysta każdy pretekst, aby Cię dotknąć - od prostego dotknięcia twego ramienia, gdy mówisz coś zabawnego do zdjęcia rzęsy z twojej twarzy. Gdy będzie Ci coś podawać lub od Ciebie odbierać, zrobi to tak, by dotknąć twojej dłoni. Te, niby przypadkowe dotknięcia, ocieranie się, w miarę rozwoju waszej znajomości i braku twoich negatywnych reakcji, będą trwać coraz dłużej. Gdy mężczyzna próbuje z Tobą flirtować, będzie dotykać twoich pleców, górnych części ud i ramion po bokach. Może również chwycić Cię za łokieć, aby przeprowadzić Cię przez tłum, pokazując Tobie i wszystkim innym, że jest z Tobą. Dotykanie czyjegoś ramienia to zwykle oznaka pragnienia bliskości; dotykanie pasa, szyi czy twarzy, to znak, że pociągasz faceta fizycznie. Celowe dotykanie stopami twoich stóp to także oznaka flirtu. O zainteresowaniu mężczyzny twoją osobą świadczy jego zachowanie, gdy mówisz. Jeśli patrzy na Ciebie, komentuje i kiwa głową, interesuje się Tobą. Gdy zrobisz coś, czego nie pochwalają inni, interesujący się Tobą mężczyzna, będzie stawać w twojej obronie. Zależnie od wagi problemu i jego własnych przekonań, może Cię tłumaczyć, usprawiedliwiać, rozmywać twoją odpowiedzialność albo otwarcie opowiedzieć się po twojej stronie i twierdzić, że miałaś rację i postąpiłaś słusznie.
Potem wniesiesz o podział majątku i jeśli mąż nie jest w stanie przejąć kredytu a Ciebie mieszkanie nie interesuje to najlepiej je sprzedać. To wszystko trwa. Ale każdy etap prowadzi do następnego. I kiedyś następuje koniec. Nie daj się sprowokować bo o to tutaj chodzi. Skup się na sobie i dzieciach.
Cześć dziewczyny,muszę się komuś wygadać,bo chce mi się płakać.. Czuje się zaniedbywana i odtrącona przez mojego faceta, dziś "uderzyło" to we mnie tak,że chcę Wam to w skrócie opowiedzieć. Mój R. od zawsze dzieli życie na "moje" , "jego" i "wspólne" tylko,że ja chciałabym żebyśmy nie mieli oddzielnych żyć,nie mówię o całkowitej ingerencji w naszą prywatność itp, ale on często nie mówi mi,że gdzieś był,że ma jakieś tam plany, a jak mówi to po fakcie albo w ostatniej chwili, o mnie też się niewiele pyta.. i niby do tego przywykłam,że jest taki, taki ma sposób bycia. Ale ostatnio miałam ciężki czas w życiu,problemy rodzinne, stoi przede mną obowiązek podjęcia bardzo trudnej decyzji ,a kiedy szukam w nim wsparcia jedyne na ,co go stać to "mała,to sprawa Twoja i Twojej mamy,zrobisz jak będziesz uważała" i tak jest zawsze,zawsze.. on się martwi jedynie swoim samochodem i ma "konkretnego doła" jak on to nazwał,że się zepsuł i miał do mnie pretensje,że nie potrafię go pocieszyć.. a dziś? Pokłóciłam się z moją najbliższą przyjaciółką , z którą byłam na dobre i na złe, ale życie tak się potoczyło,że chyba nie było nam dane dalej się przyjaźnić, każda "wyrzygała" drugiej co jej na sercu leżało, padło dużo nieprzyjemnych słów z każdej ze stron, kiedy ja opowiadałam mu,co się stało, ile z nią przeżyłam itp,bo jednak to dla mnie ciężka sytuacja on odpowiedział jednym zdaniem "Nie będę się wpier**lać,to Twoja koleżanka" i właśnie w tym momencie coś we mnie pękło, dostrzegłam,że on nie interesuje się mną,moim życiem prywatnym,zawsze każe mi robić jak uważam,jak chce. Teraz siedzę i płaczę,bo przypomniały mi się słowa pewnej mądrej osoby ,której żaliłam się,gdy mieliśmy ciężki czas w związku "Jestem pewny,że jemu na Tobie nie zależy" wtedy to był dla mnie absurd,ale teraz zaczynam dostrzegać sens tych słów.. a mówiłaś mu o tym? że czujesz że on sie Tobą nie interesuje? Bo rzeczywiście to troche dziwne. Długo jestescie razem? CytatPaulkaa a mówiłaś mu o tym? że czujesz że on sie Tobą nie interesuje? Bo rzeczywiście to troche dziwne. Długo jestescie razem? Tak , to później ma pretensje,że ciągle coś mi nie pasuje... To już wole nie poruszać tego tematu,albo jego najlepsze broń "To sobie zmień na takiego,co...." Moim zdanie jeśli dwoje ludzi ze sobą jest to powinni się wspierac w trudnych sytuacjach a nie mówic "mała to Twoja sprawa ja się nie będe wtrącał" no sorka ale co to za facet ? Przeciez jeżeli się kocha druga osobę to chce się dla niej jak najlepiej. rozumiem , ze w bardziej prywatne sprawy się nie wtrącacie. Ale jeżeli przychodzisz do niego i opowiadasz mu co Cię boli , jakie masz problemy to powinien Ci się starac jakoś pomóc , pocieszyc! Takie jest moje zdanie ... Moze porozmawiaj z nim Cytatniuuniaaxd Moim zdanie jeśli dwoje ludzi ze sobą jest to powinni się wspierac w trudnych sytuacjach a nie mówic "mała to Twoja sprawa ja się nie będe wtrącał" no sorka ale co to za facet ? Przeciez jeżeli się kocha druga osobę to chce się dla niej jak najlepiej. rozumiem , ze w bardziej prywatne sprawy się nie wtrącacie. Ale jeżeli przychodzisz do niego i opowiadasz mu co Cię boli , jakie masz problemy to powinien Ci się starac jakoś pomóc , pocieszyc! Takie jest moje zdanie ... Moze porozmawiaj z nim Właśnie, widzi,że nie wiem,co robić,że jest mi ciężko,ale stać go tylko na tyle.. Starałam się rozmawiać, to kończyło się to tak jak napisałam koleżance wyżej.. Dla mnie to nieco niezrozumiałe. Gdyby kochał to by się interesował. Żaden człowiek nie jest tak "wychowany" żeby nie interesowało go co robi druga połówka. Powiedz mu, że odczuwasz taki wrażenie, że nie interesuje go Twoje życie, Twoje wybory. I pragniesz, żeby on chodź trochę się w nim udzielał. Jeśli to zbagatelizuje, zapytaj go poważnie czy Cię kocha. Jeśli odczujesz fałsz albo obojętność w jego słowach, zrób sobie od was przerwę, po tym czasie "separacji" wiele może się wyjaśnić. Powodzenia. a ile jesteście razem? I w jakim wieku on jest? Widocznie ma taki sposób bycia - każdy sobie, nie wtrącamy się do swoich problemów. Może to wcale nie chodzi o to, że nie interesuje się Tobą. Może tak został wychowany, może u niego w domu każdy musiał radzić sobie i nigdy o swoich sprawach nie rozmawiał z rodzicami czy rodzeństwem i musiał zawsze stawiać czoła wszystkiemu sam. I może teraz czułby się jak jakiś słabeusz żaląc Ci się i dlatego nie chce mówić o swoich kłopotach i sądzi, że Ty będziesz się tak samo zachowywać. Może to naprawdę ciężkie być do zaakceptowania. Jeśli Ci na chłopaku zależy, to porozmawiaj z nim, zapytaj czemu tak jest i powiedz, że Ci z tym ciężko. ;O szanujesz się? myślę,że tak,więc jak możesz pozwolić sobie na takie zachowanie ze strony własnego partnera? zastanów się,bo jeśli dalej będziesz tkwiła w tym związku,to niestety ale zrujnujesz sobie zdrowie,psychikę. Cytatinvisible28 Dla mnie to nieco niezrozumiałe. Gdyby kochał to by się interesował. Żaden człowiek nie jest tak "wychowany" żeby nie interesowało go co robi druga połówka. Powiedz mu, że odczuwasz taki wrażenie, że nie interesuje go Twoje życie, Twoje wybory. I pragniesz, żeby on chodź trochę się w nim udzielał. Jeśli to zbagatelizuje, zapytaj go poważnie czy Cię kocha. Jeśli odczujesz fałsz albo obojętność w jego słowach, zrób sobie od was przerwę, po tym czasie "separacji" wiele może się wyjaśnić. Powodzenia. ale on nigdy nie powiedział,że mnie kocha..CytatPaulkaa a ile jesteście razem? I w jakim wieku on jest? roku, on ma 24 Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-02-17 20:32 przez ToProste. Jak Ci mówi " To sobie zmien na takiego co ... " to może warto by bylo powiedziec mu ze jezeli nie zmieni zachowania w stosunku do Ciebie to tak zrobisz... i , że mimo tego ze go kochasz to moze znajdziesz sobie kogos kto będzie na Ciebie zasługiwał bo tak nie postępuje osoba która kocha... Jak Ci mówi " To sobie zmien na takiego co ... " to może warto by bylo powiedziec mu ze jezeli nie zmieni zachowania w stosunku do Ciebie to tak zrobisz... i , że mimo tego ze go kochasz to znajdziesz sobie kogos kto będzie na Ciebie zasługiwał bo tak nie postępuje osoba która kocha... Cytatniuuniaaxd Jak Ci mówi " To sobie zmien na takiego co ... " to może warto by bylo powiedziec mu ze jezeli nie zmieni zachowania w stosunku do Ciebie to tak zrobisz... i , że mimo tego ze go kochasz to moze znajdziesz sobie kogos kto będzie na Ciebie zasługiwał bo tak nie postępuje osoba która kocha... Nie pierwsza mi to mówisz... więc jednak jest coś w tym prawdy.. "ktoś kto zasługuje na Twoje łzy nigdy nie doprowadzi Cię do płaczu"CytatMoniczQ hehehehehe.. wiesz co????? u mnie jest to samo... !!! ;] Rozumiem Ciebie doskonale... az za dobrze... Moj R. z tego co ostatnio zauważyłam również ma gdzies moje sprawy i chyba mnie (?).. ;] Niedawno dowiedziałam się, że uczelnia (moj kierunek) w chuuuuuuu za przeproszeniem zrobila i musze zrobic 140 godz praktyk w przedszkolu ( a nie powinnam miec w tym roku praktyk), jestem 2gi tydz na praktykach, a moj w ogole sie nie zainteresował - tzn co robie, jak jest, i jak sobie radze itp - to takie jeden maly przykład z wielu... jak mialam dola nawet nie probował mnie pocieszyc.. nie interesuje sie co u mnie... co raz rzadziej dzwoni.. wczesniej godzinami moglismy rozmawiac.. teraz 2-3 min rozmowy i slysze 'koncz juz koncz', niby żartem ale boli.... jak cos mu opowiadam np jakies wydarzenie to slysze ' a mnie to najwięcej interesuje' - tzn z ironią.... moglabym caly zcas wymieniac... ale szkoda na to czasu... przez takie zachowanie zaczelam sie od niego oddalac - sama po sobie to widze... co raz rzadziej sie do niego odzywam.. nawet stracilam ochote na spotkania.... walentynki tez do dupy byly... - poza tym on nie obchodzi nawet dnia kobiet.. ;] nawet głupiego 'wszystkiego najlepszego nie uslysze'... w ogole cos milego od niego uslyszec to jest wieeeelkie swietooo... dzisiaj mialam nawet refleksje 'dlaczego jetsem z nim?' .. mam nadzieje,ze to jest przejsciowe.. ehhhh Widzę, kolejne podobieństwo to to,że coś miłego usłyszeć to święto... Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-02-17 20:37 przez ToProste. Jesli facet nie ptorafi cie wspierac kiedy tego potrzebujesz to po co Ci on? Wg mnie pierwszym i najwazniejszym powodem do posiadania partnera jest wlasnie to ze on cie wspiera i pomaga ci a ty jemu. To jest podstawa, bez tego nie ma nic. Niekotrzy sa ze soba dla kasy czy tam innych rzeczy, ale wg mnie normalni ludzie wlasnie po to ze soba sa. A jesli on nie potrafi Ci tego zapewnic to dalsze bycie z nim nie ma sensu. Ja bym go kopnela w dupe
Uzależnienie od miłości to nic innego, jak chorobliwa potrzeba jej posiadania i walka o uwagę drugiego człowieka za każda cenę. Często dotyka osób, które w przeszłości doznały odrzucenia lub w dzieciństwie żyły w rodzinie dysfunkcyjnej, gdzie nie mogły liczyć na bliskość i miłość rodziców. Uzależniony człowiek nie
23 listopada 2014 11 Jak sprawdzić, czy on jest mną zainteresowany?Elo Ślicznym,Często łatwiej jest rozpoznać, że ktoś nie jest nami zainteresowany, niż aby wyciągnąć prawidłowy wniosek trzeba zebrać więcej znaków rozpoznawczych braku ciągotek w naszym jest ważne do zdania sobie sprawy, że trzeba po prostu zostawić takiego człowieka w spokoju i udać się na poszukiwanie szczerszych się, że zastanawialiśmy się, czy ten interesujący człowiek jest nami zainteresowany? Nie, że od razu w celach rozrodczych (chociaż dlaczego by nie?), ale tak po prostu, czy się podobamy?Czy nami interesuje się nasz mąż?Bo żona zawsze się interesuje mężem, nawet jak nie jest zainteresowana. Może nawet wtedy więc poznać prawdę kiedy ktoś się nami po prostu nie ktoś niezbyt się nami interesuje, ani tym co mamy do powiedzenia zwykle wpada w pewien letarg obojętności, który sprawia, że mniejsza ilość tlenu dociera do jego mózgu, przez co zaczyna osoba, którą jesteś zainteresowany ziewnie w Twojej obecności więcej niż jeden raz, masz jak w banku, że to oznaka szczątkowego zainteresowania Twoją osobą.♥dykteryjka Gdy będąc jeszcze studentką udzielałam korepetycji z matematyki, jeden z moich podopiecznych cały czas było nie do opanowania dla tego ziewanie udzielało się również dnia matka ucznia postanowiła wziąć udział w lekcji i gdy zobaczyła ten ogrom, ten zalew ziewania z obu stron, zostałam grzecznie to dobrze, bo uczeń wykazywał również szczątkowe zainteresowanie matematyką.♥Gdy ktoś na Twoje elokwentne tyrady, konsekwentnie daje zgodne i krótkie odpowiedzi, wiedz, że ta osoba nie jest zainteresowana prowadzeniem z Tobą konwersacji. Generalnie jej niezbyt na Tobie zależy. Gdy ktoś nie jest Tobą zainteresowany nie zależy mu, aby wiedzieć o Tobie cokolwiek. Nie będzie więc zadawał Ci pytań, aby Cię lepiej poznać. Nie przeszkadza mu, że wie o Tobie yyy … nic? Jeżeli dana osoba kompletnie nie chce się przed Tobą popisać, czyli przedstawić w jak najlepszym świetle, możemy mieć pewność, że nie jest zainteresowana.♥Czyli w takim razie, gdy spotkasz błazna, półgłówka, chwalipiętę, to możesz założyć, że robi to głównie po to, aby Ci zaimponować, czyli, że nie jesteś mu obojętny?Niestety to nie działa w dwie strony. Możesz tylko wykluczyć zainteresowanie, gdy się nie stara, ale gdy jest egotykiem będzie wszystko robił tylko dla swojego inicjacja rozmowy wyjdzie od Ciebie, a następnie osoba, którą jesteś zainteresowany prowadzi uprzejmy dialog, ale nigdy sama nie inicjuje następnego. Na przykład w internecie. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że jednak jej nie interesujesz. Gdy gada Ci się z kimś miło i nawet wydaje się być on Tobą zainteresowany, ale później znika na kilka tygodni i nie daje znaku życia. To takie zachowanie może oznaczać wycofanie, czyli brak zainteresowania. Gdy osoba, która Ci się podoba, nie dąży do częstych spotkań z Tobą. Nie zależy jej raczej na Tobie.♥Czy gdy ktoś nie jest nami zainteresowany, może kiedyś zmienić zdanie?Łi, zdarza się, znam wiele przypadków i to zawsze jest zwykle nachalność ze strony bardziej zainteresowanej osoby nie sprzyja takiej metamorfozie.♥Napisałam te kilka punktów w potrzebie chwili, ponieważ ludzie bywają jesteś uprzejmy, ale jasno dajesz do zrozumienia, że nie jesteś zainteresowany, a jednak i tak jesteś takie zachowanie nie zdarza się tylko na niwie damsko-męskich melanży. Wielu ludzi bywa nachalnymi całkiem bez powodu.♥niedzielne owocki śle Burżuazji zawsze na swoim miejscu pasierbica pepsBlog nie jest jedną z tysięcy stron zawierających tylko wygodne dla siebie informacje. Przeciwnie, jest to miejsce, gdzie w oparciu o współczesną wiedzę i badania, oraz przemyślenia autorki rodzą się treści kontrowersyjne. Wręcz niekomfortowe dla tematu przewodniego witryny. Jednak, to nie hype strategia, to potrzeba. Może rzuć też gałką na to: 15 wskazówek, jak zostać idealną dziewczyną dla swojego chłopaka Jak zrobić, żeby mąż znowu zaczął za mną szaleć? Jak rozkochać w sobie kogoś, w tym ponownie męża, cz2(Visited 14 496 times, 1 visits today)
Ona wtedy zaczęła się tak głośno z nas śmiać, że ona nie będzie na nas tracić czasu, a potem do mnie powiedziała, takie słowa, że aż strach powtarzać. Weronika stwierdziła bowiem, że żebym się nie martwiła i jeśli nie zmienię testamentu, to ona po śmierci mojego męża, a jej dziadka, mnie ubezwłasnowolni, a potem
Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2015-11-19 14:52:46 Ostatnio edytowany przez Dess23 (2015-11-19 15:02:34) Dess23 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-11-19 Posty: 3 Temat: On o mnie nie dba, nie interesuje się mną. tu nowa, chociaż na forum pojawiałam się sporadycznie jako obserwator od paru lat. Uznajmy, że mam na imię Maja. Mam 22 lata. Ta historia będzie długa, zastrzegam na początku. Jeśli ktoś nie ma ochoty czytać moich wypocin, to nie ma sensu zagłębiać się w to, co będzie dalej. Chcę opisać w tym temacie również moje lata młodzieńcze, uważam, że wszystko może mieć wpływ. I w Waszych radach nadzieja, bo mnie już to rzeczy...Zacznę od swojej obecnej sytuacji i od stanu, w którym się znajduję. Jestem totalnie bezradna, chwyciłam się wszelkich możliwych opcji, by ratować swój związek. Czuję, jakby mój facet w ogóle nie dbał o mnie, nie starał się. Przeważnie to ja wychodziłam z inicjatywą. Od jakiegoś roku TYLKO ja. Jestem osobą, która zawsze patrzy na dobro innych, dopiero w którejś tam kolejności na dobro swoje. Mamy 14 miesięczną córkę. Jednak nie zaniedbuję go z tego powodu, wręcz przeciwnie. To ja załatwiałam raz na jakiś czas małej nocleg u dziadków, a sama w ekspresowym tempie sprzątałam mieszkanie, przygotowywałam coś ekstra na kolacje, dbałam o oprawę (muzyka, świeczki, ubiór, kąpiel, masaż)... To ja proszę się jak pies o jakieś zainteresowanie w moim kierunku. Na co dzień. Nie chodzi mi o prezenty, o coś wyrafinowanego. Po prostu o rzeczy, które w związkach są na porządku dziennym, czyt. przytulenie, pocałunek, miłe słowo, miły gest, seks. Wczoraj miałam ochotę na seks, on praktycznie w ogóle jej nie ma i czuję, jakby robił to z obowiązku. Od początku związku było z nim pod tym względem coś nie tak. Potem na parę miesięcy uległo zmianie i znowu zimny, jak lód. Seks jest krótki. Rzadko który stosunek mogę nazwać świetnym. Sama mam ogromne potrzeby, przez ich niezaspokajanie czuję się nieatrakcyjna, beznadziejna, odrzucona, a od jakiegoś czasu powoli zaczynam być sfrustrowana! Cholera, mamy po 22 lata, czy 50? Czasem mam wrażenie, że ludzie po 50-tce mają bogatsze życie seksualne, niż ja. Sama spełniłam KAŻDĄ jego fantazję seksualną, zawsze byłam otwarta na nowości. Sama chciałam je wprowadzać... Ale dobra, gdyby w ciągu dnia zachowywał się jakoś inaczej. A on jak dziecko... Gdy wieczorem oglądamy film siadamy na dwóch różnych kanapach, albo na jednej dużej każde w jednym końcu. Nie umiem lepiej tego wytłumaczyć, po prostu nie ma między nami czułości. Rozmawiałam, prosiłam, błagałam, krzyczałam, płakałam i tak w koło. Kiedyś była chociaż chwilowa poprawa, teraz nie ma żadnej. Ja dbam o dom, on raz na jakiś czas coś zrobi i to tak wolno, że szlag mnie trafia. W ciąży prawie umarłam, miałam sepsę. Uratowali mnie w innym mieście, ale mało brakowało, a na świecie nie byłoby ani mnie, ani naszej córeczki. Po sepsie mam cały szereg powikłań, nie jest najlepiej u mnie ze zdrowiem, muszę chodzić do lekarzy itd., chociaż mój ogólny stan jest dobry. Chodzi mi o to, że on dba tylko o siebie. Nie wiem, co by mi musiało się stać, żeby mnie dostrzegł. On nie dostrzega tego, że mógł nas nie mieć. Po porodzie nie olewałam go. Miałam ochotę na zbliżenia. Dbałam o nas. Chciałam walczyć o normalną, kochającą się rodzinę dla naszej córki, dla nas. Nie wiem, coraz bardziej wątpię, że uda się ją stworzyć. Na wrzesień 2016 mamy zarezerwowaną datę ślubu. I tylko ja poruszam ten temat, pieniędzy, organizacji. On nawet mi się pytał, kiedy ma egzaminy w szkole, czy kiedy brał wolne w pracy... Wszystkim mnie obarcza. Jak mu się poskarżę, całą winę zrzuca na mnie... Już nie wiem, co robić. Wiem, że cały wpis jest chaotyczny, przepraszam. W razie co, odpowiem na pytania, jeśli ktoś będzie chciał mi tym wszystkim zapomniałam pokrótce napisać o swojej przeszłości. Byłam rozrywkowa, miałam w koło siebie pełno ludzi, przyciągałam ich. Byłam lubiana. On nigdy nie chciał nigdzie wychodzić, a jak wychodził, to prawie się nie odzywał, chociaż też zjednywał sobie ludzi. Teraz widzę, że to cholernie prosty człowiek. A przy mnie nie ma już nikogo... 2 Odpowiedź przez Beozar 2015-11-19 15:15:59 Beozar Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-09-13 Posty: 185 Wiek: 20 Odp: On o mnie nie dba, nie interesuje się lata i jesteś już w stałym związku z 14 miesięcznym dzieckiem ? 3 Odpowiedź przez Dess23 2015-11-19 15:48:40 Dess23 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-11-19 Posty: 3 Odp: On o mnie nie dba, nie interesuje się sobie, że tak się zdarzyło mimo mojej endometriozy, tabletek antykoncepcyjnych i prezerwatyw oraz seksu 2, 3 razy w tygodniu. Tak, mój ginekolog też stwierdził, że to cud. Nie to jest przedmiotem postu. Nie pochodzę z patologicznej rodziny. Nie piję. Nie ćpam. I tego nie robiłam. Studiuję, zarabiam, jestem zaradna. Nie jesten stereotypową młodą dziewczyną, która rozstawiła nogi i o, zaszła, bo pewnie tylko to umie robić w życiu. A swoje dziecko kocham najbardziej na świecie i chcę jej stworzyć kochającą się rodzinę. Liczę tu na pomoc, bo może są jakieś kroki, których nie podjęłam, a uratują moją sytuację. 4 Odpowiedź przez LeeBee 2015-11-19 16:35:09 LeeBee 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-12-15 Posty: 3,011 Odp: On o mnie nie dba, nie interesuje się mną. Po pierwsze to Twoj partner nie dojrzał do posiadania rodziny. Po drugie skakałaś i nadal wokół niego skaczesz. Tym samym nie miał potrzeby dojrzeć i stanąć na wysokości zadania. Co możesz zrobić? Przestać myśleć, że to ten jedyny na całe życie. Nie mówię, że masz się z nim rozstać tylko zacznij myśleć o sobie. O sobie jako kobiecie, która ma prawo być szczęśliwa i spełniona. A mężczyzna powinien być w tym wszystkim z tobą, a nie obok ciebie. Lepiej być samą ale szczęśliwą niż nieszczęśliwą w myśl za niego i nie dogadzaj na każdym też dobrze przemyśl, bo moim zdaniem to nie jest dobry pomysł kiedy wam się nie układa. 5 Odpowiedź przez Akaya 2015-11-19 17:57:34 Akaya Redaktor Działu Dziecko oraz Ciąża i Poród Nieaktywny Zawód: Młoda mama. Zarejestrowany: 2015-07-07 Posty: 1,102 Wiek: 22 Odp: On o mnie nie dba, nie interesuje się mną. Beozar napisał/a:22 lata i jesteś już w stałym związku z 14 miesięcznym dzieckiem ? Nie rozumiem, to coś dziwnego? Aleksander, :3 6 Odpowiedź przez madoja 2015-11-19 18:09:06 madoja Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-02-08 Posty: 2,445 Odp: On o mnie nie dba, nie interesuje się mną. Dess23 napisał/a:Wyobraź sobie, że tak się zdarzyło mimo mojej endometriozy, tabletek antykoncepcyjnych i prezerwatyw oraz seksu 2, 3 razy w jasne. 7 Odpowiedź przez Lady Siggy 2015-11-19 22:59:28 Lady Siggy Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-11-02 Posty: 924 Odp: On o mnie nie dba, nie interesuje się mną. A dlaczego oglądając film nie siadziesz obok niego? Nie przytulisz sie? Nie wyobrazam sobie tak spędzać ja nie widze nic dziwnego w posiadaniu dziecka i bycia w stałym związku, ja tez mam 22 lat i męża. 8 Odpowiedź przez Dess23 2015-11-20 15:06:57 Dess23 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-11-19 Posty: 3 Odp: On o mnie nie dba, nie interesuje się Siggy, to już nie jest proste. Gdzieś się rozminęliśmy, a ja próbowałam. Rozmawialiśmy wczoraj. Zobaczymy, jak to będzie wyglądało... Bardzo bym chciała mieć pełną, kochającą się rodzinę... 9 Odpowiedź przez Ismena1976 2015-11-20 15:26:52 Ismena1976 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-11-03 Posty: 1,381 Odp: On o mnie nie dba, nie interesuje się chyba ,ze nie mozna nikogo zmusic do uczucia ,czulosci czy zainteresowania?Czy masz na niego jakis wplyw?Co daje Ci ten zwiazek?Pytalas sie po co Ty mu jestes potrzebna? Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Na chorobę nakłada się wiele czynników, między innymi: przetworzone jedzenie, toksyny, brak aktywności fizycznej, brak regeneracyjnego snu, ale także stres dnia codziennego, nieprzerobione traumy, blokowane emocje. Mój mąż mógł ze mną porozmawiać o wszystkim, a jednak nie chciał obarczać mnie swoimi problemami.
Witam! Ciąża i przyjście na świat dziecka jest trudnym wyzwaniem zarówno dla przyszłej mamy, jak i taty. Dla Pani jest to okres wielkich zmian, czuje Pani maleństwo, nawiązuje z nim więź. Teraz potrzebuje Pani zrozumienia od swojego partnera, jego opieki i czułości. Pani mąż ucieka od tego. Może ta sytuacja go przeraża i w ten sposób próbuje uciec od problemów? Powinna go Pani o to zapytać. Myślę, że pytanie, czy jeszcze Panią kocha nie jest najlepszym. Warto za to mówić o tym, co Pani czuje. Osaczanie męża i robienie mu wyrzutów może go jeszcze bardziej przerażać. Powinna Pani bardzo dużo mówić o tym, co Pani czuje, pytać męża co on czuje, np." dla mnie to co się dzieje jest…, a Ty co czujesz w tej sytuacji?". W taki sposób uzyska Pani informacje o jego motywach działania, powie mu Pani, jak się czuje i dowie, co czuje on. Warto, żebyście się zrozumieli i znów nawiązali bliską relację. Stach i niepewność to normalne uczucia, które towarzyszą ciąży, szczególnie pierwszej. Rozmowa może go zmniejszyć i pokazać, że to nie tylko Pani sprawa. Pozdrawiam
Miłość niespełniona. Niemal każdy człowiek ma na swoim koncie niespełnioną miłość. I nie ma tu znaczenia jego wiek. Czasami po prostu pojawia się ktoś, o kim bardzo trudno zapomnieć pomimo upływającego czasu. Czasami jest to miłość platoniczna, czasami miłość nieodwzajemniona, czasami to osoba, z którą było się w
Drogie kobiety! Może mój problem wyda się śmieszny, ale dziś przypadkiem odkryłam, że mój mąż ogląda regularnie strony dla dorosłych. Ok, niby to normalne, ale od jakiegoś czasu mniej się kochamy. Boli mnie to, bo zbiegło się to w czasie z tym, że nabrałam trochę ciała w związku z zaburzeniami hormonalnymi. Powoli wracam do swojej wagi, ale teraz to już się zalamalam. Wychodzi na to, że dla mojego męża liczy się tylko zgrabne ciałko. A jak się pomarszcze na starość to co? Znajdzie sobie młodszą? On też się zaokrąglił tu i ówdzie przez te lata i nie jest już adonisem. Ja chociaż dalej dbam o siebie, A to ja czuje się teraz jak przedmiot, któremu pudełko się trochę pogniotlo. Nie przybrałam nie wiadomo ile, ot 6 kg nadprogramowych. Co wy o tym myślicie? Hejt mile widziany, może wezmę tyłek pod pachę i coś z tym zrobię.
. 394 434 230 50 257 210 117 178
mąż się mną nie interesuje